poniedziałek, 11 marca 2013

Ale jak to nie ma czasu przyszłego?



Ale jak to nie ma czasu przyszłego?

Tak, to prawda! Z gramatycznego punktu widzenia w języku angielskim nie ma czegoś takiego jak „future tense,” ponieważ nie istnieje żadna forma czasownika, która miałaby aspekt przyszły (w odróżnieniu do czasu teraźniejszego, np. go/goes, czy czasu przeszłego, np. went). Istnieje natomiast wiele konstrukcji gramatycznych, dzięki którym będziemy mogli ten „czas przyszły” jakoś wyrażać.

Oto przykłady najważniejszych.

Present Simple: używany do wyrażania czynności objętych jakimś harmonogramem, np. The train arrives at 9 o’clock.
Present Continuous: używamy go do mówienia o czynnościach zaplanowanych na najbliższą przyszłość, zazwyczaj, kiedy znamy datę/godzinę: I’m visiting my grandma tomorrow.
Going to: używany do planów, zamiarów i przewidywań (określonych na podstawie dostępnych danych) na przyszłość, np. Look! The floor is wet. He is going to fall down.

W języku angielskim występują oczywiście dwa czasy zwane FUTURE Simple i FUTURE Continuous, w których stosujemy WILL, są to jednak tylko konstrukcje gramatyczne stosowane do wyrażenia przyszłości.

FUTURE Simple: używany do spontanicznych m.in. decyzji, przewidywań, opinii, obietnic, próśb, np. I think I’ll take a taxi.

FUTURE Continuous: używany m.in. do wyrażania czynności, które będą się odbywały w przyszłości o określonej porze, np. I will be playing chess in the evening.